12:42: okulary ze szkłami fotochromatycznymi
|
|
|
Ponieważ w czasie normalnej eksploatacji użytkownik praktycznie nie zauważa zmian natężenia światła słonecznego, bo praktycznie całą pracę źrenic przejmują modyfi kowane szkła okularów - wpadliśmy na inny sposób sprawdzenia ich w akcji. Zakleiliśmy im czarną taśmą izolacyjną krzyżyki i wystawiliśmy na działanie słońca. Po odklejeniu taśmy okulary sfotografowaliśmy. Na zdjęciu widzicie maksymalna przejrzystość soczewki (krzyżyk) i pełne zaciemnienie eksponowanej jej częsci. Różne okulary, różne stopnie zaciemnienia. Wybierajcie sami. |
To o tej godzinie Ziemia jest najsilniej bombardowana promieniami słonecznymi. Ale startując wcześnie rano i docierając na metę późnym wieczorem bywa inaczej. O konieczności używania okularów na rowerze nie trzeba przekonywać nikogo. Ważne, żeby przez cały czas trwania maratonu czy rowerowej wyrypy chroniły nas tak samo dobrze i nie wywoływały zagrożenia.
Kilka lat temu pojawiły się okulary rowerowe o wymiennych szybkach. Wszyscy zapamiętale zmienialiśmy szkła przed każdym wyjazdem, zdrowo zastanawiając się jakież to warunki oświetleniowe spotkamy na trasie. W moim przypadku zawsze kończyło się to na żółtych. Ciemne czekały w domu spoczywając na wieki w pokrowcu. Żółte umożliwiały jazdę podczas złej pogody, a w razie jej załamania - kiedy nastawał wielki błękit wystarczyło mrużyć oczy. Zatem był to zgniły kompromis. Zresztą widziałem tylko kilku ludzi, którzy w trakcie kilkugodzinnej wycieczki zmienili szkła w swoich okularach. Sprawy poważnie się zmieniły. Soczewki, które samoczynnie przyciemniają się pod wpływem światła stały się lekkie i nietłukące. Idealnie dopasowane do potrzeb kolarzy i bikerów. Oto zestaw dostępnych w Polsce rowerowych okularów, których soczewki pod wpływem natężenia światła samoczynnie dopasowują przejrzystość do warunków oświetleniowych. Najciekawsze jest to, że w ogóle nie zauważa się ich działania, po prostu tkwią na nosie, a czy jedziesz przez ciemny las, czy wyjeżdżasz na słoneczną szosę, komfort patrzenia jest niesamowity. Ale są okulary równe i równiejsze, dlatego postanowiliśmy porównać, z czym zetkniecie się w sklepach.
Powyższy tekst jest fragmentem prezentacji, jaką zamieściliśmy w numerze bikeBoard 5/2008 (gdzie kupić) -