Jesteś tutaj:Strona Główna > Katalog > Kategorie > DJ/4X i BMXrejestrujzaloguj

DJ/4X i BMX

foto: SR Suntour

Rzecz w tym, żeby się zaprzyjaźnić z glebą. Pogrzebać w niej trochę, usypać parę hopek, wyprofilować kilka zakrętów. Przyjaźń trzeba umocnić stemplami i gotowe. Bo grunt w dircie to podstawa. Im bardziej pochyły, tym lepiej. Przerzutki wtedy niepotrzebne, a hamulec wystarczy jeden, bo cała sztuka w tym, żeby się własnych hamulców pozbywać. Żeby było coraz szybciej i coraz wyżej.

Praktyka czyni mistrza, no więc ciuchy muszą być praktyczne, czyli w kolorach ziemi, a rower musi być mocny, żeby po każdym skoku kontakt z ziemią wytrzymać.

DJ to dzisiaj dwa podstawowe nurty. Pierwszy to opisany wyżej, czyli po prostu „dirt”. Drugi to „street”, czyli wersja dla tych, którzy żyją w środowisku pokrytym betonem. Murki, schody i poręcze, na których można się nieźle ślizgnąć. Trzeba tylko pamiętać, że „gleba” na czymś takim boli dużo bardziej.

4X jeździ się na maszynach z tylną przerzutką, dwoma hamulcami i napinaczem łańcucha. Tu trzeba już zdrowo dokręcić i w nikogo nie wjechać. Bo 4X to wyścigi na torach ziemnych. W myśl zasady, że fizyczny ból łatwiej znosi się w towarzystwie. Gorzej z bólem porażki.

BMX to doskonały sposób, żeby się wybić ponad przeciętność i znaleźć w centrum uwagi. Nie ma lepszego sposobu, żeby się zakręcić wokół… kogo tylko chcesz. Ten rower to przedłużenie twojej fantazji. I to w kilku kierunkach.

BMX DS (dirt/street) to maszyna do akrobacji i skoków na torach albo w miejskiej dżungli.

BMX FLAT pozwoli Ci prostą drogę zakręcić do nieprzytomności.

BMX RACE to po prostu wyczyn i to na olimpijskim poziomie.

Plusy:

  • zwrotne i skoczne
  • najmocniejsze z rowerów
  • w przyzwoitej cenie

Minusy:

  • zazwyczaj duża masa
  • daleko na nich nie zajedziesz

wczytywanie...

schowek

Aby korzystac ze schowka musisz być zalogowany

porównaj